Edmund Szeliga

Ojciec Edmund Szeliga urodził się 9 listopada 1911 roku w Tychach,
Pochodził z ubogiej rodziny.Wielki wpływ na jego życie mieli Salezjanie. Z Salezjanami spotkał się w Oświęcimiu gdyż uczęszczał do ich gimnazjum. Był pilnym uczniem pełnym młodzieńczych marzeń. Wizytujący owe gimnazjum włoski biskup wypowiada prorocze słowa zwracając się do 12- letniego Edmunda – „Będziesz misjonarzem w Ameryce Południowej”.
Po ukończeniu szkoły wstąpił do salezjańskiego nowicjatu w Czerwińsku.                            szeliga-2
4 listopada 1930 roku młody salezjanin wyrusza na misje do Peru z plecakiem, w którym oprócz Biblii zabiera sienkiewiczowską Trylogię. Wyrusza statkiem z Genui aby po 36 dniach postawić stopę w swej drugiej Ojczyźnie- Peru.

W Peru już pozostał do końca swoich dni.
Każdego dnia, przez wiele lat czytał na głos kilka stron Biblii czy trylogii Henryka Sienkiewicza aby nie zapomnieć języka ojczystego.Z przerwą na studia seminaryjne we Włoszech, spędził w Peru 75 lat.
2  lipca 1939r. wyświęcony zostaje na kapłana. W Peru pracował na kilku placówkach salezjańskich ,najdłużej w Cuzco. W 3 miesiące nauczył się hiszpańskiego.
Ciągnęło go peruwiańskiej dżungli.., pragnął dotrzeć do Indian, chciał uczyć ich religii,zdobyć ich zaufanie. Nie łatwo było….Uparcie dążył do celu. Był zdolny pełen energii i miłości do ludzi. Szybko opanował język keczua, potem narzecza machiguenga i bora.
Przez długie lata zdobywał zaufanie Indian.Długo traktowali go nieufnie…
Nie poddawał się, mimo wszystko do nich wracał, dzielił z nimi biedę, uczył uprawiać ziemię, obserwował ich ciężkie życie , Indianie przekazali mu swoje najgłębsze tajemnice, o których przed innymi białymi milczeli.
Szczególne więzi łączyły go z plemieniem Urubamby. To oni uznali go za swego brata, uczyli posługiwania się łukiem..Nawet odniósł wielki sukces, gdy w wiosce zorganizowano zawody na najlepszego Strzelca – był najlepszy. Indianie do dziś to pamiętają. Po raz pierwszy zetknął się z medycyną indiańską na terytorium Pirów. Inspiracją do pochłaniania tajemnej wiedzy Indian, był przypadek uzdrowienia chłopca porażonego ukąszeniem najgroźniejszej amazońskiej żmii.

Ze stolicy Peru – Limy ściągał akademickie podręczniki medyczne i chemiczne aby je studiować w dżungli amazońskiej. Poznawane rośliny oddawał do badań laboratoryjnych na Uniwersytecie w San Marcos w Limie.
To Indianie powiedzieli mu o tzw. kocim pazurze – lianie świętej roślinie Inków nazywanej w języku keczua „wilcaccora” będącej skutecznym lekarstwem nawet przy zaawansowanych stadiach nowotworów.
Ojciec Szeliga oprócz odkrycia uncaria tomentosa –  vilcacora i uncaria
guianesis oraz innych ziół leczniczych, działał na rzecz Indian i ochrony dżungli amazońskiej.

Był założycielem Instytutu IPIFA

To on doprowadził do nadania kilku plemionom , dokumentów własności na ponad 120 tys, ha amazońskiej dżungli.
Statystyki mówią o ponad 40 tys.osób wyleczonych z raka i kilkunastu przypadków wyleczenia z AIDS.
Ojciec Edmund Szeliga otrzymał wiele odznaczeń i wyróżnień; m. in. Krzyż Orderu odrodzenia Polski.

Zmarł 3 września 2005 roku.